Zastal Zielona Góra
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
Druga sobota z rzędu okazała się bardzo przyjemna dla kibiców Zastalu. Po bardzo dobrym spotkaniu w wykonaniu podopiecznych Arkadiusza Miłoszewskiego, pokonujemy Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski 98:84.
1. Punktowali
Zastal Zielona Góra:
Chavaughn Lewis 22, Jakub Szumert 17, Andrzej Mazurczak 12, Conely Garrison 11, Patrick Cartier 9, Jayvon Maughmer 8, Marcin Woroniecki 8, Phil Fayne 7, Krzysztof Sulima 4.
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski:
Trenton Gibson 20, Daniel Gołębiowski 14, Michał Pluta 12, Mareks Mejeris 10, Quanterrius Jackson 9, Daniel Laster Jr 9, Luka Sakota 6, Jacek Rutecki, Ante Brozvić 2, Nikodem Czoska 0.
2. Wypowiedzi pomeczowe
Andrzej Urban: Gratulacje dla drużyny z Zielonej Góry. Myślę, że końcowy wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Koszykówka to gra momentów i było wiele takich momentów kiedy mogliśmy złapać lepszy rytm, ale z różnych powodów tego nie zrobiliśmy. Możliwe, że wynikało to z naszej obrony, gwizdków sędziów lub z naszych strat. Jako drużyna musimy zrozumieć, że jak będziemy tracić tyle punktów to będzie bardzo ciężko wygrywać spotkania. Dobrze przygotowaliśmy się do meczu pod kątem fizycznym i scoutingowym, ale nie może być tak, że każdy close out czy minięcie jest przez nas przegrane. Myślę, że z tym oraz ze zbiórką z ataku mieliśmy największe problemy.
Trenton Gibson: Mieliśmy bardzo dobry początek meczu, udało nam się dorównać Zastalowi pod kątem fizyczności. Gospodarze mieli kilka runów punktowych, lecz udawało się nam po nich wracać do meczu. Minusem była nasza obrona i zbiórki. Fizycznie możemy wygrać z każdym, lecz dzisiaj to nie był nasz dzień.
Arkadiusz Miłoszewski: Muszę pochwalić całą drużynę za mądrość i dobre podejmowanie decyzji w kluczowych momentach meczu. Byliśmy dobrze przygotowani na ich strefę 1-3-1, która i tak nas trochę zaskoczyła. Cieszę się z debiutu Chavaughna, gdyż potrzebowaliśmy takiego zawodnika, ale myślę, że potrafi on grać jeszcze lepiej. Stal to drużyna, która jest bardzo niebezpieczna i zapewne zaskoczy jeszcze wiele silniejszych drużyn, więc to zwycięstwo jest dla nas bardzo ważne.
Conely Garrison: Przede wszystkim bardzo dobrze walczyliśmy w dzisiejszym meczu. Mieliśmy bardzo dobry run w 3 kwarcie, z kolei w 4 popełniliśmy trochę błędów. Stal to bardzo dobry zespół, więc zwycięstwo bardzo mnie cieszy.